Spożycie laktozy i/lub glutenu to szalenie popularny temat w obecnych czasach. Dużo mówi się o nich również w kontekście niedoczynności tarczycy. Nietolerancja laktozy występuje u około 30% dorosłych osób, a 37% Polaków ma pewien wariant genu LCT, który powoduje coraz słabszą produkcję enzymu trawiącego laktozę. Nietolerancja spowodowana jest brakiem aktywności enzymu – laktazy, która ma za zadanie strawić ten cukier mleczny. Co to jest laktoza? Gdzie możemy ją znaleźć? Czy może ona zaszkodzić w przypadku chorób tarczycy? Tego dowiesz się w tym artykule.
Spis treści
Laktoza jest organicznym związkiem chemicznym z grupy węglowodanów, konkretnie dwucukrem zbudowanym z D-galaktozy i D-glukozy. Laktozę zawiera głównie mleko jak i produkty mleczne – mleko krowie, kozie czy owcze, mleko w proszku, jogurty, kefiry, maślanki, sery (białe, żółte, feta), serki homogenizowane, wiejskie i topione, lody, śmietana itp. W mniejszych ilościach może znajdować się również w innych produktach tj. wędliny, chleb, ciasta, ciastka, wino, niektóre mrożonki, produkty o obniżonej zawartości tłuszczu, konserwy warzywne w sosie itp. dlatego warto czytać dokładnie ich składy.
Wyróżnia się nietolerancję laktozy:
● wrodzoną (alaktazja), którą stwierdza się bardzo rzadko – dziecko od urodzenia nie posiada zdolności wytwarzania enzymu laktazy.
● pierwotną – występującą u osób dorosłych (hipolaktazja dorosłych); dziedziczona jest jako cecha autosomalna recesywna. Jest to najczęstsza forma genetycznie uwarunkowanego niedoboru laktazy. Ujawnia się ona w okresie dojrzewania bądź we wczesnym wieku dorosłym. W przypadku tego typu nietolerancji rzadko mamy do czynienia z całkowitym zanikiem wytwarzania laktazy,
● wtórną (nabytą) – mająca charakter przejściowy bądź też utrwalony. Zależy to od rodzaju i czasu działania czynnika uszkadzającego błonę śluzową jelita cienkiego. Z charakterem przejściowym mamy do czynienia najczęściej w wyniku stosowania leków niszczących błonę śluzową jelita (tj. antybiotyki, niesteroidowe leki przeciwzapalne). Znacznie bardziej poważna forma utrwalona pojawia się w przypadku wystąpienia przewlekłych stanów chorobowych jelitowo-żołądkowych, do których należą celiakia, mukowiscydoza, choroba Whipple’a, choroba Crohna, zespół Zollingera-Ellisona, enteropatia cukrzycowa, enteropatia związana z zakażeniem HIV, rakowiak, popromienne uszkodzenie jelit, alergia przewodu pokarmowego czy lamblioza.
Wśród metod pośrednich pozwalających stwierdzić nietolerancje laktozy wyróżnić można:
● wodorowy/wodorowo-metanowy test oddechowy,
● test doustnego obciążenia laktozą,
● próbę eliminacyjną,
● ocenę pH stolca,
● badanie molekularne polimorfizmu genu laktazy.
Ze względu na wysoką czułość i swoistość oraz stosunkową łatwość wykonania, obecnie za złoty standard w diagnostyce nietolerancji laktozy uznaje się wodorowy/wodorowo-metanowy test oddechowy. Polega on na obciążeniu organizmu pewną ilością laktozy a następnie dokładny pomiar ilości wydychanych gazów.
Często stosowaną przez pacjentów prostą metodą jest prowadzenie dzienniczka żywieniowego. Jest on bardzo pomocny w obserwacji czy po posiłkach zawierających laktozę czujemy się źle. Jeśli tak jest to pomocna staje się metoda eliminacji laktozy na okres 4 tygodni, a następnie prowokacja tj. spożycie produktów zawierających laktozę i monitorowanie swojego samopoczucia.
Objawy nietolerancji laktozy to między innymi:
● ból brzucha,
● mdłości,
● wzdęcia,
● biegunka,
● kolka,
● gazy.
Wolna laktoza jest przyczyną między innymi zmiany pH oraz ciśnienia osmotycznego, przez co ściąga wodę do jelita. Niedobór enzymu laktazy bądź całkowity jej brak powoduje, iż laktoza w jelicie cienkim nie zostaje strawiona, a zamiast tego ulega fermentacji pod wpływem bakterii jelitowych. Bakterie jelita grubego fermentują ten dwucukier z wytworzeniem różnych związków, w tym gazów (m.in. wodoru, metanu, dwutlenku węgla). Te reakcje prowadzą do wystąpienia objawów nawet w ciągu 30 minut (maksymalnie do 2 godzin) po spożyciu posiłku zawierającego w sobie laktozę. Badania wykazały, iż u osób z występującą nietolerancją laktozy dawka hormonu tarczycy jest stosunkowo wyższa niż u osób prawidłowo tolerujących laktozę ze względu na jej obniżoną wchłanialność. U osób z chorobą Hashimoto dość często występuje nietolerancja laktozy, nawet u 75% pacjentów.
Nietolerancja to powoduje podwyższenie poziomu TSH, co się wiąże z koniecznością zwiększania dawek hormonu tarczycy nawet o 30%. Autorzy pewnego badania sugerują, żeby osoby, które wykazują duże wahania w stężeniu hormonu tyreotropowego i jednocześnie przyjmują wysokie dawki hormonu tarczycy wykonały test w kierunku nietolerancji laktozy, gdyż może być ona przyczyną rozchwiania poziomu TSH jak i niedostatecznego poziomu wchłaniania samego hormonu.
Osoby chorujące na Hashimoto nie zawsze mają nietolerancję laktozy, część z nich nie toleruje mleka, natomiast toleruje nabiał. Z tego powodu nie każda osoba zmagająca się z zapaleniem tarczycy Hashimoto musi wprowadzić dietę niskolaktozową. Eliminacja nabiału konieczna jest w przypadku ewidentnie występujących objawów ze strony przewodu pokarmowego. U osób rezygnujących ze spożycia laktozy może rozwinąć się wtórna nietolerancja tego cukru. Organizm, który “nie potrzebuje” enzymu trawiącego laktozę, wówczas zaprzestaje jego produkcji. W efekcie tego procesu nawet osoby, które do tej pory mogły spożywać mleko i jego przetwory, bez niekorzystnych objawów ze strony układu pokarmowego, zaczynają one po ponownym włączeniu jej do diety odczuwać dolegliwości po spożyciu. Warto zatem przed wykluczeniem laktozy z diety upewnić się, że mamy problem z jej odpowiednią tolerancją.
Warto również zaznaczyć, że czasami problem nie stanowi sama laktoza, a kazeina (białko mleka). Alergia na białka mleka krowiego powstaje na skutek nadwrażliwości układu odpornościowego na alergen – białko. Objawy są bardzo podobne do nietolerancji laktozy dlatego warto sprawdzić z jaką alergią bądź nietolerancją mamy do czynienia. Stwierdzona alergia na białka mleka krowiego powoduje eliminacje mleka i produktów mlecznych.
Dla osób, które źle czują się po produktach zawierających laktozę czy kazeinę polecane są zamienniki takie jak:
• mleka roślinne: owsiane, migdałowe, ryżowe, kokosowe, sojowe
• jogurty sojowe i kokosowe
• ser wegański z nerkowców
• śmietanka roślinna
• roślinne margaryny
• oleje roślinne: kokosowy, oliwa z oliwek, masło klarowane
Nietolerancja laktozy to częsty problem wśród osób borykających się z chorobą Hashimoto. Kiedy mamy problem z wysokim poziomem hormonu TSH bądź też po wprowadzeniu leczenia hormonalnego nie ma wyraźnych efektów warto sprawdzić czy problem nie leży właśnie w nietolerancji cukru mlecznego – laktozy.
Pomóż innym zdobyć wartościową wiedzę. Udostępnij ten artykuł na swoim Facebook’u.
Bibliografia:
[1] Asik M et al. Decrease in TSH levels after lactose restriction in Hashimoto’s thyroiditis patients with lactose intolerance, Endocrine. 2014 Jun;46(2):279-84.
[2] Cellini M et al. Systematic appraisal of lactose intolerance as cause of increased need for oral thyroxine, J Clin Endocrinol Metab. 2014 Aug;99(8):E1454-8.
[3] Zatwarnicki P. Nietolerancja laktozy – przyczyny, objawy, diagnostyka, Pielęgniarstwo i Zdrowie Publiczne 2014, 4, 3.
[4] A. Ratajczak, M. Moszak, M. Grzymisławski, Zalecenia żywieniowe w niedoczynności tarczycy i chorobie Hashimoto, „Pielęgniarstwo i Zdrowie Publiczne” 2017, 7 (4), s. 309.
Publikowane na blogu treści są opiniami niezależnych autorów – specjalistów w dziedzinie nauki i dietoterapii. Norsa Pharma Sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za treści zawarte w publikacjach.