Które białko jest bezpieczne dla osób z Hashimoto? - Blog o Hashimoto i niedoczynności tarczycy - Thyroset

Które białko jest bezpieczne dla osób z Hashimoto?

Suchość skóry przy problemach z tarczycą
Suchość skóry przy problemach z tarczycą
11 marca 2022
Wpływ niedoczynności tarczycy na pamięć i koncentrację
Wpływ niedoczynności tarczycy na pamięć i koncentrację
25 marca 2022
Suchość skóry przy problemach z tarczycą
Suchość skóry przy problemach z tarczycą
11 marca 2022
Wpływ niedoczynności tarczycy na pamięć i koncentrację
Wpływ niedoczynności tarczycy na pamięć i koncentrację
25 marca 2022

Białka w naszym organizmie pełnią funkcję budulcową. Są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania oraz rozwoju organizmu. Białka regulują nasz metabolizm oraz funkcje narządów. Wytwarzają również enzymy i hormony. Które z dostępnych białek są bezpieczne dla osób, cierpiących na chorobę Hashimoto? Tego dowiesz się w tym artykule.

 

Źródła białka w diecie

 

Najlepszym źródłem białka w codziennej diecie jest mięso, ryby, nabiał, jaja i nasiona roślin strączkowych. Średnia zawartość białka w mięsie wynosi między 15-21%, w mleku znajduje się 3,5% białka a w serach twarogowych od 5 do 19%. Stosunkowo dużą ilość białka znajdziemy również w nasionach roślin strączkowych – 8-20% – stanowią one podstawowe źródło białka dla osób będących na diecie wegańskiej.

 

 

Jak objawia się niedobór białka w diecie?

 

Ilość białka w organizmie człowieka spada wraz z wiekiem. Szybkość i częstotliwość rozpadu białka jest zatem znacznie wyższa u osób w wieku podeszłym. Niewystarczające spożycie białka ma bardzo negatywny wpływ na nasze zdrowie. Stan, w którym poziom białka we krwi jest niski, nazywany jest hipoproteinemią.

Objawy mogące świadczyć o tym, że ilość białka w naszej diecie nie jest wystarczająca to np.:

  • Regularne infekcje i przeziębienia = słaba odporność – nasze przeciwciała zbudowane są z białek, a w wyniku ich niedoboru odpowiedź immunologiczna może być słabsza
  • Zatrzymywanie wody w organizmie – retencja wody, obrzęki kończyn, opuchnięcia często wynikają z niedostatecznej konsumpcji białka. Białka biorą udział w regulacji gospodarki wodnej. W przypadku, gdy jest ona zaburzona konsekwencją jest np. opuchniętych kończyn dolnych, obszarów wokół kostek
  • Zniszczone włosy, słaba kondycja włosów, skóry oraz paznokci – białka kolagen i elastyna budują naszą tkankę łączną. Są konieczne do utrzymania odpowiedniego nawilżenia i elastyczności tkanek. Konsekwencją niedoboru jest pogorszenie stanu skóry, włosów, paznokci.
  • Częste kontuzje oraz spowolniona regeneracja po urazach – do odbudowy, jak i budowy nowych komórek tkanki chrzęstnej oraz tkanki mięśniowej, jak również regeneracji komórek tkanki łącznej właściwej i tkanki kostnej potrzebne nam jest właśnie białko. Dzieje się tak, ponieważ tkanki te właśnie z niego są zbudowane. Dieta uboga w białko powoduje zwiększone ryzyko utraty mięśni, przyczynia się do rozpadu tkanek, a także osłabia ich strukturę. Białko jest również niezbędne do wchłaniania wapnia w kościach. Liczne badania pokazują, iż osoby starsze, które zauważyły dużą utratę tkanki mięśniowej oraz tkanki kostnej spożywali małą ilość białka w codziennej diecie (maksymalnie ilość ta wynosiła 70g na dzień).
  • Brain Fog czyli mgła mózgowa – zazwyczaj zaburzenia koncentracji, zaniki pamięci, problemy z zapamiętywaniem oraz brak motywacji i chęci do działania – definiuje się jako tzw. “brain fog”. Objawy te są również powiązane z wahaniami się poziomu cukru we krwi. W tym przypadku dieta jest podstawowym i niezbędnym czynnikiem w celu poprawy stanu zdrowia. Jak mówią badania, białko sprzyja stabilizacji gospodarki cukrowej w naszym organizmie, zatem jego niedostateczna ilość może zakłócać prawidłową pracę mózgu. Za bezpośrednią przyczynę mgły mózgowej uważa się nieodpowiednie neuroprzekaźnictwo i niedobór neurotransmiterów takich jak dopamina, epinefryna, norepinefryna i serotonina. Aby te neurotransmitery mogły zostać wytworzone potrzebne są aminokwasy. Jeśli wówczas występuje deficyt białka w organizmie, zaczynają się zaburzenia w ich prawidłowej produkcji.

Wiele z tych objawów pokrywa się z często występującymi objawami w przypadku Hashimoto. Dlatego też warto sprawdzić, czy ich przyczyną nie jest właśnie zbyt mała podaż białka w naszej diecie.

 

Ile białka potrzebuje osoba z niedoczynnością tarczycy Hashimoto?

 

W licznych badaniach naukowych mówi się o tym, że w przypadku niedoczynności tarczycy Hashimoto podaż białka powinna być nieco większa niż u osób zdrowych. U takich osób zaleca się, aby 15-25% energii w codziennej diecie pochodziło właśnie z białka.

Białko powoduje przyspieszenie metabolizmu, który zazwyczaj jest spowolniony w przypadku trwania choroby, a także niezbędne jest do wytwarzania hormonów tarczycy.

 

 

Jakie białka są bezpieczne dla osób z Hashimoto?

 

W przypadku osób z niedoczynnością tarczycy Hashimoto zaleca się pełnowartościowe białko. Jest to białko pochodzenia zwierzęcego tj. mięso, ryby morskie, jaja. Są one dobrym źródłem białka, a dzięki temu, że zawitają one częściej w naszej diecie mamy szansę na zapewnienie odpowiedniej jego ilości dla organizmu.

Jeśli chodzi o białka roślinne warte rozważenia wydaje się być białko konopne. Proteiny z konopi w proszku zawierają 66% łatwo trawionego białka. Jedna porcja zawiera 11g organicznego białka i 12g błonnika. Konopie zawierają wszystkie 9 egzogennych aminokwasów (czyli takich, których organizm nie jest w stanie sam wytworzyć) i kwasów tłuszczowych. Ponadto białko to jest bogate w błonnik, witaminy z grupy B oraz w witaminę E. Zawiera dużą ilość ważnych kwasów omega 3, oraz jest bardzo bogatym źródłem magnezu, żelaza, manganu, cynku. Może być świetnym uzupełnieniem diety w przypadku wegan i wegetarian.

Coraz więcej badań wskazuje na zależność między spożyciem mleka a rozwojem chorób o podłożu autoimmunologicznym. Mleko i produkty mleczne zaleca się zatem spożywać w umiarkowanych ilościach tj. 3-4 porcje w tygodniu przy dobrej ich tolerancji (braku objawów ze strony przewodu pokarmowego). Dodatkowo wśród pacjentów z zapaleniem tarczycy Hashimoto często współistnieje nietolerancja laktozy oraz białka mleka – kazeiny.

Jeśli chodzi o białko soi to ze względu na jej interakcje z lekami stosowanymi w chorobach tarczycy – hormonami warto ją ograniczyć. Badania bowiem dowiodły, że soja przyczynia się do pogorszenia wchłanianie leku (lewotyroksyny), zatem powoduje konieczność zwiększenia jego dawki. Spożywanie nadmiernych ilości soi może mieć również działanie wolotwórcze, zwiększać poziom TSH i tym samym pogłębiać niedoczynność. Oczywiście w przypadku wegan jest ona jednym z najczęściej stosowanych źródeł uzupełnienia białka, jednak warto pamiętać o odstępie między przyjęciem hormonu tarczycy a spożyciem produktu zawierającego soję. Odstęp od pierwszego posiłku, w którym występować będzie soja powinien wynosić min. 4 godziny w celu odpowiedniego wchłaniania leku.

 

Pomóż innym zdobyć wartościową wiedzę. Udostępnij ten artykuł na swoim Facebook’u.

 

Bibliografia :

[1] Tucker K., Hannan M.,: Effect of Dietary Protein on Bone Loss in Elderly Men and Women: The Framingham Osteoporosis Study, Journal of bone and mineral research: the official journal of the American Society for Bone and Mineral Research 15(12):2504 – 2512 December 2000

[2] Katz DL, Friedman RSC. Diet and cognitive function. Nutrition in clinical practice: a comprehensive, evidence-based manual for the practitioner. Philadelphia: Lippincott Williams & Wilkins; 2008:362-368.

[3] Ratajczak A.E. Moszak M. Grzymisławski M.: Zalecenia żywieniowe w niedoczynności tarczycy i chorobie Hashimoto Pielęgniarstwo i Zdrowie Publiczne (2017), ISSN 2451–1870 (online); 7(4): s. 305-311.

[4] B. Urbaniak, Cz. Marcisz „Wpływ soi i izoflawonów sojowych na tarczycę” Postępy Fitoterapii 2/2006

 

 

Publikowane na blogu treści są opiniami niezależnych autorów – specjalistów w dziedzinie nauki i dietoterapii. Norsa Pharma Sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za treści zawarte w publikacjach.

 

Aleksandra Szłapka
Aleksandra Szłapka
Dietetyk kliniczny, specjalistka Elite Polska, pasjonatka zdrowego stylu życia. Specjalistka w dziedzinie chorób autoimmunologicznych.